Moja pasja

Nie wyobrażam sobie życia bez ruchu. Sport to dla mnie coś więcej niż forma aktywności – to szkoła charakteru, dyscypliny i pokory. To właśnie dzięki sportowi odkryłem siłę treningu mentalnego.

Od kickboxingu do biegów

Wszystko zaczęło się od momentu, gdy… zapisałem córkę na zajęcia z kickboxingu. Zapytałem trenera, czy tacy jak ja – po trzydziestce – też mogą spróbować. I wiecie co? Mogą! 


Wkrótce potem wystartowałem w pierwszych biegach – 5, 10, 21 kilometrów – i podjąłem wyzwanie: 40 medali przed 40-tką.
Udało się!

Crossfit i zajęcia Endurance

Od 2019 roku jestem związany z boksem crossfitowym. Próbowałem różnych zajęć, ale to właśnie Endurance – czyli treningi wytrzymałościowe – wciągnęły mnie najmocniej.
W sezonie 2021/22 zdobyłem wyróżnienie za 263 treningi w roku – chyba coś mnie wciągnęło 


Dziś sam prowadzę zajęcia Endurance w klubie CrossFit Blackground i zarażam innych pasją do ruchu, wytrzymałości i… przekraczania granic.

Hyrox – sport, który łączy wszystko

W 2024 roku wystartowałem w zawodach Hyrox – międzynarodowym wyścigu łączącym bieganie z ośmioma intensywnymi stacjami funkcjonalnego treningu. To była petarda.
To nie tylko zawody – to styl życia. Trenujesz głowę, ciało i charakter.

Uwielbiam ten format, bo dokładnie odzwierciedla to, czego uczę w treningu mentalnym:
👉 wytrzymałości,
👉 strategii działania pod presją,
👉 i odwagi, żeby sięgać po więcej.

Sport i rozwój mentalny

Dla mnie sport i mental to naczynia połączone.
Trening fizyczny bez mentalnego wsparcia może doprowadzić do frustracji. Ale jeśli połączysz jedno z drugim – zaczynasz naprawdę rosnąć.

I właśnie tym się dzielę – zarówno jako zawodnik, jak i trener.